Audi szaleje znowu nowiutki model R8

mbar

Sylwetką i zaawansowaniem technicznym Audi R8 robi ukłon w stronę sukcesów odniesionych przez niemiecką markę w sportach motorowych. Stąd także w nazwie odnośnik: „Le Mans” tłumaczący właściwie ostatecznie charakter tego samochodu.

Według doniesień rzecznika prasowego, Audi R8 będzie technicznie zorientowany na model jaki został zaprezentowany na targach samochodowych IAA we Frankfurcie nad Menem dwa lata temu. A więc spodziewać się można bardzo mocnego silnika z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz napędu na obie osie. Dodatkowo auto ma zostać znacznie odchudzone przez zastosowanie aluminiowej karoserii.

Za napęd tego sportowego cacka odpowiedzialny będzie (według projektu z IAA) 5-litrowy silnik V10 z systemem Bi-Turbo, bezpośrednim wtryskiem FSI, który będzie generował moc 610 KM przy maksymalnym momencie obrotowym 750 Nm.

Dwuosobowego ścigacza z taką jednostką można zatem uznać za samochodowego sprintera. Wynik 3,7s. do „setki” oraz maksymalna prędkość w granicach 345 km/h zdecydowanie potwierdzają tą tezę. Szkoda jedynie, że pod względem spalania Le Mans Quattro nie jest długodystansowcem.

W rozwój tego projektu Audi zainwestuje ponad 28 milionów Euro. „Erósemka” produkowana będzie niemieckiej fabryce w Neckarsulm. Nad przebiegiem prac przy sportowym modelu Audi czuwać będzie firma córka - Quattro GmbH na czele z 250 pracownikami. Cena R8 to na razie tajemnica... a w tym przypadku słodką na pewno nie będzie.
pobrano z :www.moto.onet.pl

pirattt

no widze że audi bardzo dobrze rozwija